Światowe trendy
Nie da się ukryć, że w dzisiejszych czasach znajomość języka obcego jest wartością sama w sobie. Najlepiej jest, kiedy motywacja do nauki płynie z nas samych. Przygodę z językami zaczynamy już na wczesnych etapach edukacji, ale czy to nie za wcześnie? Czy przypadkiem nie jest już wtedy za późno? Kiedy dziecko powinno rozpocząć naukę języka obcego?
W Japonii wprowadza się języki obce od najmłodszych lat życia dziecka. Mówi się, że umysł takiego dziecka jest chłonny jak gąbka – zaobserwuj zresztą jak rozwija się Twoje dziecko. Jednego dnia robi podchody do raczkowania, a kilka miesięcy później żwawo biega po zakamarkach domu. Wprowadzenie języka obcego ma na celu przygotowanie dziecka do osłuchania się z innym językiem niż ojczysty, zwłaszcza jeśli oboje rodziców/opiekunów porozumiewają się między sobą w tym samym języku.
Inne kraje również otwierają się na wprowadzanie języków obcych w jak najwcześniejszych etapach rozwoju dziecka, sporo zależy też od świadomości rodziców i ich chęci do włączenia języka obcego do wychowania dziecka.
Jak zacząć?
Tutaj należy najpierw nakreślić sytuację rodzinną, w której pojawiło się dziecko, które z kolei miałoby uczyć się języka obcego. Dla uproszczenia schematu, za kraj i język ojczysty przyjmijmy Polskę.
a) rodzice/opiekunowie dziecka mieszkają w Polsce i posługują się na co dzień językiem polskim
b) rodzice/opiekunowie dziecka nie mieszkają w Polsce, ale posługują się na co dzień językiem polskim
c) rodzice/opiekunowie dziecka mieszkają w Polsce i posługują się na co dzień różnymi językami (np. jeden z partnerów jest narodowości innej niż polska)
d) rodzice/opiekunowie dziecka nie mieszkają w Polsce i posługują się na co dzień różnymi językami (np. jeden z partnerów jest narodowości innej niż polska)
Z racji tego, że sytuacja a) jest najczęstsza w Polsce, dziecko nie słyszy na co dzień języka obcego, ani też żaden z rodziców nie komunikuje się w obcym języku. Wówczas, do zabawy z dzieckiem warto wprowadzić np. angielskie piosenki i bawić się wykorzystując angielskie komendy w zabawie. Dziecko zrozumie zasady i będzie bawić się bez względu na język, który to z kolei będzie przyswajać. Dobrym pomysłem jest także czytanie bajek na dobranoc, gdzie łatwo o wprowadzenie języka obcego. Bajek w języku angielskim jest mnóstwo, można dostać je w księgarniach czy na targach książki.
„Dajmy dzieciom się pobawić, na naukę przyjdzie czas”
Wprowadzenie nauki języka angielskiego dla dzieci nie jest zabieraniem im czasu beztroski i dzieciństwa, bo – poczynając od pierwszych dni życia i na etapie wczesnoszkolnym kończąc – nauka polega na zabawie, na kojarzeniu języka obcego z czymś przyjemnym i czymś, co daje radość. Czyli generalnie z tym, czym języki obce są :).
Nie oznacza to jednak tego, że polskie piosenki i zabawy w ojczystym języku powinny zostać zakazane. Nie, wręcz przeciwnie. To samo dziecko, poza osłuchaniem się z innym akcentem itd., musi także opanować np. zasady bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych. Nauka języka obcego od najmłodszych lat różni się od wychowania dwujęzycznego, w pierwszym przypadku dziecko będzie miało widoczną łatwość w przyswajaniu informacji dzięki temu, że jego umysł wzbogacił się o taką wiedzę już wcześniej, na etapie najprężniejszego rozwoju dziecka. Wychowanie dwujęzyczne jest czymś zupełnie innym.
Zajęcia z dziećmi
Kiedy dzieci zaczną już swoją szkolną przygodę z językiem angielskim, zapraszamy je do 3English! W szkole nieczęsto jest miejsce na zabawę, a u nas jej pod dostatkiem. Zabawa to świetny sposób, żeby skupić uwagę najmłodszych, i żeby sprytnie wprowadzić nowe słownictwo czy przykłady zdań.
Lektorzy tworzą z najmłodszymi kursantami gry, plakaty, laurki i inne cuda, które mają motywować do poszerzania słownictwa. Nieraz sam, widząc te kolorowe plakaty, mam ochotę zagrać w taką grę i skupić się na czystej przyjemności i zabawie, której każdy z nas powinien czasem doświadczyć.